|
Istnieje w sztuce
tendencja poetycko-zaangażowana,
albo definiując inny jej aspekt:
emocjonalno - ekspresyjna;
ukierunkowana na wyrażanie wewnętrznych
przeżyć artysty, jego "niepokojów";
chętnie wykorzystująca jako środek wyrazu
wszelkie niekontrolowane,
a więc "autentyczne" impulsy
(stąd ulubione kryterium "prawdy"),
odnajdująca swój związek z tradycją
poprzez nawiązanie do problemów "uniwersalnych" ("ostatecznych"),
w pewnych odcieniach: mistycyzująca
(Beksiński, Kantor, Hasior, Dróżdż)
w innych: politykująca
(Wajda, Konwicki, teatr studencki,
grupa poetycka "Teraz"),
moralizatorska
(Szajna, Grochowiak, Bryl, Królikiewicz)
lub dydaktyczna
(Zanussi, Załuski),
w jeszcze innych: estetyzująca
(Hanuszkiewicz, Penderecki, Cieślewicz)
lub rozrywkowa
(Ptaszyn-Wróblewski, K.T.Toeplitz)
oraz skrajnie fatalistyczna
(Żebrowski, A.Szapocznikow).
Tendencja ta, odwołująca się z jednej strony do "wrażliwości" odbiorcy (wartości estetyczne)
a z drugiej, do jego "poczucia człowieczeństwa"
(wartości "treści) jest powszechnie rozumiana
i chętnie konsumowana.
Wyraża to, co przeciętny widz wie lub przeczuwa,
lecz wyrazić nie umie.
Schlebianie widowni oraz okazjonalne bratanie się
z widzem należy do nieodłącznego rytuału
tego typu działalności.
W samej zasadzie funkcjonowania
posiada zatem jakiś element zachowawczy.
Tendencja ta, przez swoją popularność
sprawia wrażenie,
że wartość jej jest poza wszelką dyskusją.
Widząc przed sobą taką właśnie perspektywę, podejmujemy działalność para-naukową;
zimną i wykalkulowaną
teorio-praktykę artystyczną,
działalność,
która w oczach poetycko-intuicyjnej krytyki
(Osęka, Skrodzki, Jackiewicz, Fuksiewicz)
jest prymitywną, niegodną "refleksji krytycznej"
zabawą pięknoduchów.
Ignorujemy "werdykty wartościujące"
oraz "zdania wyjaśniające" tej krytyki.
Generalne przewartościowania w sztuce drugiej połowy naszego wieku skłaniają nas
do uznania jej,
jak i całej tendencji za nieaktualną,
egzystującą jedynie jako "żywa" historia
okresu minionego.
Przede wszystkim:
1. Wchodząc na obszar mechanicznych środków
rejestracji i transmisji,
odrzucamy te wszystkie próby,
które anektują część tego obszaru
w służbę kultury słowa.
Mówiąc dokładniej: odrzucamy kino literackie.
2. Odrzucamy również wszelkie inne
użytkowe funkcje, wzięte spoza istoty kina, a więc:
politykowanie,
moralizowanie,
estetyzowanie,
i bawienie widza.
3. Odrzucamy to wszystko,
co uniemożliwia przełamanie tradycji hamującej konstruowanie innego obrazu
rzeczywistości, niż ten jaki wpoiła nam szkoła
i wychowanie.
Odrzucamy więc i język filmowy,
ograniczony ścisłą kodyfikacją jak i określonymi, użytkowymi funkcjami.
W odróżnieniu od niego
zwracamy szczególną uwagę
na aparaturę techniczną,
jako na kanał czysty,
nie obarczony naleciałościami z zewnątrz.
Działalność nasza
jest więc w istocie oduczaniem się
tego wszystkiego
co dało nam wykształcenie
i to co nazywamy kulturą zastaną.
4. Uznając rzeczywistość jako daną
na zasadzie przekazów,
podejmujemy jej badanie
poprzez analizę funkcjonowania
środków kontaktowania się z nią.
Działanie to
(sprowadzające sytuacje obserwowane
do stanów elementarnych, "treści" do banałów)
uznajemy za główne
i całkowicie wystarczające.
Nie ma wglądu w nowe obszary rzeczywistości
bez aparatury wgląd ten umożliwiającej.
Dlatego nie mając ambicji skonstruowania
obrazu świata
(a więc niejako ukończenia dzieła)
usiłujemy ustalić:
co da się skonstruować
dzięki takiemu fenomenowi
jakim jest technika filmowa;
jaki jest obszar i jego granice,
wykraczający poza możliwości ujęć werbalnych.
Chcemy dać jeszcze jedną szansę
subiektywnemu
w grze z obiektywnym.
Warsztat 1975.
| |
Grupę Warsztat powołaliśmy do życia
w łódzkiej szkole filmowej w 1970 roku.

od lewej:
Janusz
Połom, Wojciech Bruszewski,
Wacław Antczak, Jacek Łomnicki,
Tadeusz Junak, Antoni Mikołajczyk,
Lech Czołnowski, Zdzisław
Sowiński (rys.),
Józef Robakowski, Paweł Kwiek,
Kazimierz Bendkowski, Andrzej Różycki,
Ryszard Waśko,Zbigniew Rybczyński.
Pomimo licznej grupy aktywistów
i sympatyków, cztery nazwiska
trzeba wymienić jako filary grupy:
Wojciech Bruszewski, Paweł Kwiek,
Józef Robakowski, Ryszard Waśko.
Manifest (obok) jest mojego autorstwa.
Grupa występowała na alternatywnej scenie artystycznej w całej Polsce
i w wielu krajach Europy. Wzięła udział w ważnych wydarzeniach, takich jak
Atelier 72 - Edynburg;
Documenta 6 - Kassel;
Film Als Film - Kolonia, Essen, Stuttgart, Berlin; Film As Film - Londyn.
Ważnym aspektem działalności były
niezależne wydawnictwa.
Grupa Warsztat jest prekursorem samizdatu
w Polsce. Pierwszy zeszyt "Warsztat" wydany został w 1974 roku.

Ostatni "7" w 1975.
Grupę Warsztat opuściłem w 1976 roku.

WARSZTAT w drodze do Edynburga 1972

z Seanem Connery w Edynburgu 1972

na Złotym Gronie w Zielonej Górze 1973

w Muzeum Sztuki w Łodzi 1973

w Galerii De Appel w Amsterdamie 1975

wystawa w BWA w Łodzi 1975

Janusz Połom, Paweł Kwiek,
Wojciech B.,
Andrzej Różycki, Lech Czołnowski,
Józef Robakowski
wystawa retrospektywna
Grupy Warsztat w CSW,
Warszawa 2000

Doskonały opis tych czasów
zawiera książka "Żywa Galeria".
Autorem jest Józef Robakowski.
Wydawca: Łódzki Dom Kultury - Galeria FF.
|