Łucznik
wypuszcza strzałę
z niezwykłą energią.
Strzała
lecąc na wprost i równolegle
do powierzchni ziemi,
po pewnym czasie
trafia łucznika w plecy.
Fotografia
zamieszczona obok
reprezentuje
podobną logikę.
Fotograf
trzyma aparat przy oku.
Oś optyczną aparatu
kieruje na wprost i równolegle
do powierzchni ziemi,
a mimo to
fotografuje sam siebie.
(foto.: M.A. Potocka).
|